Podróż do źródeł kobiecej mocy
26 lutego, 2021Rozmowa z Karoliną Kołodziej o slow fashion i nie tylko
12 marca, 2021Dzisiaj chciałabym podzielić sie z Wami książką, którą ostatnio przeczytałam i poruszyła moje serce. Jest to książka “Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie.“ Natalii de Barbaro.
Wiele z nas kobiet odchodzi daleko oda samych siebie i żyje chcąc zaspokajać potrzeby i oczekiwania innych. U podłoża takiego zachowania tkwi strach przed odrzuceniem.
Jak pisze autorka “To co robimy ze strachu oddala nas od siebie”
W pracy nad sobą autorka odkryła istnienie wewnętrznej postaci, która jeśli nam pozwolimy obdarzy nas swoja mądrością i dojrzałością. Nazwala ja Czułą Przewodniczką.
Zdaniem Natalii de Barbaro dzięki podążaniu za czuła przewodniczką strach zamienia sie w życzliwość dla siebie samej. Jest to ciągły proces, nie dzieje sie tylko raz i koniec. Wymaga praktyki, uważności i pielęgnowania więzi ze sama sobą codziennie.
Natalia de Barbaro mówi o swojej książce ze jest ona o tym, ze choćbyśmy daleko od siebie odeszły możemy znaleźć drogę powrotna i choc może nie być ona prosta na jej końcu czekamy my same.
Kim jest Potulna?
Autorka pisze o różnych rodzajach wewnętrznych postaci w nas m.in o tzw. good girl czyli potulnej.
Warto byśmy na chwile zatrzymały sie i zapytały jak często mówiono nam w dzieciństwie by być grzecznymi dziewczynkami? Grzecznymi czyli takimi, które dostosowują sie do ram czy utartych schematów w jakich powinno mieścić sie nasze zachowanie, chodzącymi do kościoła w wypastowanych bucikach, nie podnoszącymi glosu, zgadzającymi sie na wszystko z uśmiechem.
Gdy czytałam o Potulnej przyszły do mnie wspomnienia z dzieciństwa. Poczułam, ze znam dobrze ten stan. Gdy byłam mała dziewczynka starałam sie zawsze być miła dla wszystkich, pragnęłam by wszyscy mnie lubili. Zawsze próbowałam unikać konfliktow. Byłam przymilna i usłużna.
W świecie potulnej nie ma równości. Jest ona uległa, podporządkowuje sie. To ona pyta męża o pozwolenie czy może wyjść z koleżankami. To ona pyta czy obiad smakuje a maz ocenia. To ona martwi sie ze nie jest posprzątane na czas.
Potulna pozwala innym przekraczać swoje granice nawet tego nie widząc. Dla niej normalnością jest to ze jedni sa wyżej drudzy niżej. W naszym społeczeństwie patriarchalnym mamy długą liste tego co powinnyśmy a co nie, ona służy właśnie potulnym.
W każdej z nas może być Potulna, nieżalenie od tego jaka pozycje zajmujemy, jak jesteśmy wykształcone, urodzone, gdzie mieszkamy.
“Kiedy władzę nad Toba ma potulna Ciebie nie ma: nie ma Twoich potrzeb, nie ma Twoich granic, nie ma twojego zdania, nie ma Twoich uczuć.”
Za uśmiechem potulnej czai sie skrywana głęboko złość.
Pewnie znasz dobrze powiedzenie “złość piękności szkodzi”
A co gdyby ktoś powtarzał nam całe życie, że jej ukrywanie szkodzi naszej duszy?
Natalia de Barbaro wspomina też o bardzo ciekawym koncepcie emocjonalnej harówy opisanej przez Gemme Harley jako “niepłatna niewidoczna praca, którą wykonujemy aby ludzie wokół nas mieli komfort i byli zadowoleni”.
Jak często zdarzyło Ci sie nie ujawniać złości.? Jak często nie zareagowałaś na niewybredne żarty profesora na uczelni, starszego pana na ulicy czy przełożonego?
Ukryta złość powoduje poważne konsekwencje, wiele z nas kieruje ja w stosunku do siebie samej.
Potulna czuje, że wciąż musi sie starać bo czuje strach z jeśli zaprzestanie starań świat odbierze swoja uwagę i jakiekolwiek pozytywne odczucia. Szuka akceptacji na zewnątrz bo sama siebie nie akceptuje. Jest głodna miłości, samotna i zmęczona gra i udawaniem.
“To co robimy ze strachu, nie nasyci naszego głodu. To co robimy z bólu, nas nie wykarmi. “
Kim jest Królowa Śniegu?
“Schowana pod rola, ukryta pod fluidem, poza torem wyścigu, w którym bierze udział, mieszka ktoś nieskończenie delikatny: drżąca dziewczynka, pisklę. Ale Królowa śniegu …nie chce tego dziecka znać. Królowa śniegu znalazła taki sposób na przetrwanie: zamrozić swoje serce i ruszyć do boju na śmierć i życie. Gnać, wygrywać, ścigać sie, stawać na pudle…i gnać dalej, nie pozwalać sobie na tzw. “chwile słabości”, fortyfikować sie, opancerzać, wkładać gorsety, push-upy i zbroje.”
Zapewne wiele z nas odnajduje w tym opisie kobiety, które spotkałyśmy na drodze naszego życia: szefowe, sąsiadki, dyrektorki, ale królowe śniegu mogą być nie tylko surowymi pracodawczyniami/szefowymi ale także przejawiać sie w domu i np. zrobić z życia naszego dziecka projekt. Nie dają sobie prawa do odpoczynku ani swoim dzieciom, planując dzieciom milion zajęć pozalekcyjnych. Chociaż kochają swoje dzieci nie kochają tak naprawdę siebie.
Głównym dążeniem królowej śniegu jest bycie perfekcyjna, doskonalą.
Czasem same dla siebie wewnątrz jesteśmy jak królową śniegu i besztamy siebie za coś. Królowa śniegu w Tobie to głos, który mówi nie histeryzuj gdy czujesz lek czy nie wiesz co zrobić.
Warto przyjrzeć sie motywom jej działania czyli zapytać dlaczego taka jest? Jest okrutna ponieważ nie zna tego co cieple. Utraciła nadzieje na to co cieple. Jej egzystencja opiera sie na strachu i wstydzie tak jak potulna. Nauczyła sie ze tylko tak może przeżyć.
Kim jest Meczennica?
Czy znasz kobiety, które słysząc o dbaniu o siebie i pójściu np. do fryzjerki odpowiedzą Ci kto ma czas i pieniądze na fryzjerkę. Na pierwszym miejscy stawiają potrzeby męża i dzieci. O swoich często zapominając. Poświęcają cale swoje życie dla innych co powoduje w nich złość.
Męczennica daje z pustego, z braku, sama nie ma i dlatego nie ma czego dać. Jest nieszczęśliwa, poświęca sie rezygnując z siebie, ze swoich pragnień czy marzen.
Pracuje ponad swoje siły. Poświęca sie nawet jeśli ktoś jej o to nie prosił. Poświęca np. cale życie swojemu dziecku nie myśląc o sobie i później czując frustracje. Moze manipulować. Starac sie wywoalac poczucie winy u innych, poczucie ze sa niewdzięczni. Jak pisze autorka poświęcanie siebie wbrew sobie niesie same nieszczęścia.
Męczennica to Potulna po latach, pełna złości chce po prostu miłości. Wierzy w to, że żeby być widziana trzeba być nieszczęśliwą. Trzeba cierpieć żeby zasłużyć na uwagę innych. Widzi tylko swoja krzywdę.
“Kiedy męczennica staje sie nasza podstawową wewnętrzną strukturą, sieje spustoszenie – w nas samych i dookoła”
Natalia de Barbaro wspomina o tym, ze te trzy postacie wewnętrzne tańczą ze sobą tzw. Chocholi taniec tzn współpracują ze sobą czy tez są współzależne.
Zadanie pierwsze to jak pisze autorka “zszywanie tego co zeprute” czyli tego o co w nas trudne i niedoskonale.
Twoja czuła przewodniczka mówi ci ze twoje potrzeby są ważne, twój odpoczynek, zadbanie o siebie.
Woła nas byśmy przyjrzały sie swoim emocjom, np niewypowiedzianej złości, smutkowi czy lekowi.
Czuła przewodniczka czuje sie w pełni kochana może wiec w pełni obdarzać miłością.
Zadanie drugie to poszukiwanie tzw. Duchini
Natalia de Barbaro pisze tu o poszukiwaniu Boga czy duchowości.
Czuła Przewodniczka w nas pokazuje nam świat jako miejsca, które jest z gruntu nam życzliwe
Pisze ona także o tym, że to czy wierzymy, że wszechświat jest nam życzliwy decyduje o tym jaka będzie fabula naszego życia którą będziemy tworzyć.
Czuła przewodniczka pozwala uwierzyć nam, że jesteśmy z fundamentalnie dobre. Mowi nam jak ważne jest byśmy były dla siebie dobre i łagodne.
Natalia de Barbaro pisze także o tym co pomaga gdy jest nam ciężko w życiu. Przede wszystkim to wejście w czułą relacje ze swoim wewnętrznym dzieckiem a wręcz niemowlęciem czyli wyczulenie na potrzeby, na zmęczenie, na przeciążenie.
Wspomina tez o dzikiej dziewczynce wewnątrz nas oraz o tym jak ważne jest podjecie dialogu z nią. Dzika dziewczynka nie chce odchaczac checklisty zadań do wykonania, dzika dziewczynka chce sie bawić, kocha życie.
Warto byśmy zatrzymały sie i zapytały same siebie jaka jest ulubiona zabawa naszej dzikiej dziewczynki, co przynosi jej radość?
W dalszej części swojej książki Natalia de Barbaro pokazuje transformacje tych postaci w inne wspierające nas.
Dorosla wie, że nic nie musi, że może. Wie, że nie musi ciągle być produktywna i że nie to określa jej wartość jako człowieka. Ważne jest by zajrzała w głąb a nie wciąż chciała posuwać sie do przodu.
Istotne jest tu także poszukiwanie miłości własnej, akceptacja siebie i uleczenie z ran.
Ważne byśmy umiały wypowiedzieć własną prawdę i żyć w zgodzie ze sobą i swoim rytmem raz wolniej raz szybciej nie dostosowując sie do presji z zewnątrz.
Transformacja. Od Potulnej do dzikiej dziewczynki, od królowej śniegu do dorosłej, od męczennicy do serdecznej.
Czula przewodniczka pomaga nam przetransformować męczennicę w serdeczna
Pokazuje nam by ciągle nie dawać. By nauczyć sie brać i mówić o swoich potrzebach. By nauczyć sie także prosić o pomoc. Pomaga ona zobaczyć, ze ludzie wokół sa życzliwi i że nie wszyscy sa twoimi wrogami.
Serdeczna umie przyjmować nie myśli tak jak męczennica, że musi być samowystarczalna i liczyć tylko na siebie.
Męczennica ciągle mówi sobie samej wytrzymam jeszcze trochę, jest odporna, natomiast serdeczna umie puścić, nie zaciska zębów.
Bycie serdeczną to bycie życzliwą dla samej siebie. To pozwolenie sobie na branie od innych a także czerpanie z doświadczenia innych kobiet.
Warto tutaj wspomnieć o poszukiwaniu kontaktu z kobietami które zasilają twoja energie. Jeśli w Twoim otoczeniu nie masz wsparcia poszukaj go poza. Poszukaj kobiecych kręgów w których zostaniesz wysłuchana, zobaczysz, że inne kobiety także zmagają sie z podobnymi problemami, albo maja podobne doświadczenia i cele. Dla mnie osobiście kręgi kobiet to doświadczenie mocy kobiet, mocy kobiecego wsparcia i siostrzenstwa, które jest uwalniające i przynosi poczucie ulgi.
Czuła przewodniczka mówi Serdecznej by dbała o swoje granice i była asertywna. Serdeczna umie mówić nie ze spokojem bez agresji, robiąc miejsce na tak w sowim życiu. Serdeczna daje innym bo ma z czego dawać, ma energie żeby obwarowywać ze swojego serca. Nie manipuluje emocjami.
Książka Natalii de Barbaro to książka, która zabiera nas w podróż w głąb siebie, stawia wiele ważnych pytań i pokazuje nam konkretne przykłady sytuacji w których możemy odnaleźć siebie. Poruszyła mnie do głębi dlatego tez bardzo serdecznie polecam jej lekturę i życzę każdej z nas byśmy umiały usłyszeć nasza czulą przewodniczkę.
Mam nadzieje, że podobał Ci sie ten artykuł i jest on dla Ciebie wartościowy. Jeśli tak będę wdzięczna za posłanie go dalej w świat. Zapraszam Cie także do kręgu kobiet, który tworze Slow sisters Tribe czyli społeczność kobiet żyjących uważnie.
Dbaj o siebie,
Kamila Frontino
Slow Life Coaching