Jesteś wystarczająca uwierz w to!
27 marca, 2017Z kim przestajesz, takim się stajesz czyli o wpływie otoczenia
16 maja, 2017Czasem w życiu przychodzą takie momenty, że jedyne co chcemy zrobić to uciec jak najdalej. Czujemy, że nie mamy żadnego wyboru i jesteśmy podstawieni pod ścianą . Co możemy zrobić w takim momencie? Zapraszam do wpisu „Co zrobić gdy życie daje w kość?” i wspólnej refleksji.
Co zrobić gdy życie daje w kość?
Smutek, zniechęcenie, żal to emocje, które dotykają każdego z nas, w mniejszym lub większym stopniu. Zazwyczaj staramy sie sobie z nimi jakoś radzić, ale są takie momenty, których życie doświadcza nas dotkliwie i zalewa nas fala negatywnych emocji.
Każdy z nas doświadczył chwil, w których brakowało mu nadziei i do każdego prędzej czy później takie momenty powrócą. Zastanawiamy sie wtedy jak to sie mogło stać? Dlaczego my? Dlaczego teraz? Często nie znajdując odpowiedzi na te pytania.
W dzisiejszym świecie problemy sa niechętnie widziane. Choroba, śmierć, strata… to tematy omijane dużym lukiem do momentu gdy nie dotkną nas lub naszych bliskich.
Chowamy twarze za ekranami monitorów, czytając przerażające historie z całego świata i myślimy, że to tam gdzieś daleko, że nas to nie dotknie. A nawet jeśli dotyka sąsiadkę X czy sąsiada Y to przecież my jesteśmy zupełnie inni, dlaczego nam miałoby przydarzyć sie coś złego? Przecież żyjemy dobrze, nic złego nie zrobiliśmy, to byłoby niesprawiedliwe…
A jednak przychodzi dzień kiedy stajemy z taką sytuacją twarzą w twarz.
Co wiec zrobić jeśli borykasz sie teraz z kryzysową sytuacją w Twoim życiu? Oto kilka moich refleksji:
Zaakceptuj to gdzie jesteś
Czasami ciężko nam jest sie pogodzić z tym co nas spotkało. Analizujemy sytuacje wciąż stawiając pytanie dlaczego. W niektórych przypadkach zupełnie wypieramy ze świadomości informacje o tym co sie stało. Nie chcemy tego do siebie dopuścić. O wiele lżej jednak jest gdy w końcu akceptujemy sytuacje w jakiej sie znaleźliśmy. Dzięki temu nie żyjemy już iluzją i przeszłością i możemy skupić sie na tu i teraz i na tym jak odpowiedzieć na to co nas spotkało. Jeśli jesteś w sytuacji kryzysowej zastanów sie jaka może być Twoja reakcja? Co możesz zrobić? Skup sie na opcjach a nie na roztrząsaniu przeszłości. Nie chodzi tu o bierne przyjecie sytuacji i brak walki, ale o to by nie szarpać sie z myśleniem „co by było gdyby”, albo „nie to nie może być prawda”.
Pamiętaj, że zawsze są jakieś opcje
Pewnie wydaje Ci sie, że to sytuacja bez wyjścia,że obojętnie co byś zrobił to i tak będzie zle. Na początku, rzeczywiscie nie będzie łatwo,ale pamiętaj masz wybór i nie daj sobie wmówić przez otoczenie, że tak nie jest. Obojętnie w jakim miejscu sie nie znalazłeś, możesz wyjść z tej sytuacji. Może być trudno, może bolec. Przede wszystkim zaakceptuj to co sie stało, nie wracaj myślami do przeszłości, nic w ten sposób nie zmienisz. Wez odpowiedzialność za własne życie tu i teraz, w tym momencie w którym jesteś tam gdzie jesteś. Nie staraj sie przerzucić odpowiedzialności na innych, na życie, zły los. Nasze życie to fale przypływów i odpływów, coś tracimy, coś zyskujemy. Pamiętaj teraz jest bardzo zle, ale przyjdzie jeszcze czas kiedy na Twojej twarzy pojawi sie uśmiech a złe chwile będą tylko wspomnieniem.
Proś o pomoc…
Pamiętaj, że obojętnie co cie nie spotka, najważniejsze jest jak na to zareagujesz. Na wiele rzeczy w naszym zyciu nie mamy wpływu, ale na nasza reakcje na to co nas spotyka tak. Czasem jednak ogrom tego co nas spotyka może nas przytłaczać. W takim wypadku warto zrobić coś dla siebie i poszukać specjalisty, który pomoże nam przejść przez ten trudny moment w życiu. Daj sobie prawo do słabości. Nie zawsze musisz być twardzielem/twardzielką, który/a sobie ze wszystkim radzi. Pamiętaj, że to co dusimy w sobie, prędzej czy później da o sobie znać. Zadbaj wiec o siebie i daj sobie szanse na to by znów być szczęśliwym/ą.
…..ale pamiętaj, że nie od każdego ja otrzymasz.
Nie wszyscy zrozumieją to w jak ciężkiej sytuacji sie znajdujesz. Nie win ich za to. Niektórzy choc zrozumieją nie będą umieli Tobie pomoc, lub po prostu będą mieli inne priorytety w tym momencie i będą zajęci swoim życiem. Nie miej żalu, pomyśl o tym jaki/a byleś/as wcześniej zanim Cie to spotkało. Zyjemy w świecie,w którym wciąż pędzimy za pieniędzmi, praca, sukcesem…zatrzymujemy sie zazwyczaj wtedy gdy dzieje sie coś złego. Czasem okazuje sie, że jesteśmy w tym momencie sami i nie zawsze jest to nasza wina. Pamiętaj, że nie możesz wymagać od innych pomocy. Nie zamykaj sie jednak w sobie ze swoim bólem i pójdź do specjalisty jeśli nie masz wsparcia w rodzinie czy przyjaciołach.
Kwestia czasu?
Często w trudnych życiowych sytuacjach słyszymy słowa czas leczy rany. Przypisuje sie mu tym samym funkcje terapeutyczną. To prawda, z czasem nasze przeżycia mogą stawać sie bledsze, mniej bolesne, jednak same sie nie wyleczą.
Inną kwestią jest to, iż wiele za nas tkwi w zawieszeniu, czekając na to aż coś samo sie zmieni. Nie wierząc w to jak to mogło sie stać i żyjąc iluzja, ze wszystko wroci do czasu przed traumatycznym wydarzeniem.
W takim momencie warto zapytać siebie samego czy jest sens czekać? Czy to coś zmieni?
By ruszyć z miejsca niezbędne jest zaakceptowanie sytuacji. Nic nie rozwiąże sie samo. To Ty musisz zacząć działać i podjąć decyzje co robisz dalej ze swoim życiem. Skup sie na sobie i na dalszych możliwościach.
Ucz sie na błędach
Pamiętaj, że to właśnie w momentach kryzysowych uczymy sie o sobie najwięcej. Prawdziwe jest powiedzenie na tyle siebie znamy na ile nas sprawdzono.
Zapytaj siebie wiec: Co ta sytuacja mówi o mnie? Czego sie dzięki niej nauczyłem/am? Jak mogę to wykorzystać?
Byś mógł/mogła na nowo zacząć budować szczęśliwe życie ważne jest byś przepracował/a ta sytuacje inaczej staniesz w miejscu. Wyciągając wnioski ze swoich doświadczeń nie pozwolisz na to by to czego doświadczyłeś hamowało Cie w dalszym etapie Twojego życia.
Jeśli nie jesteś w stanie sam przepracować tych trudnych doświadczeń pamiętaj, że zawsze możesz udać sie do specjalisty.
Daj sobie szanse być szczęśliwym.
Nie chowaj urazy.
Niezależnie od tego co Cie spotkało nie chowaj urazy zarówno do siebie jak i do innych. Pamiętaj, że przebaczenie to jedyna droga by uzdrowić Ciebie i Twoje relacje. Przebacz zarówno sobie jak i innym. Nic nie zyskasz pielęgnując w sobie chęć zemsty czy złość, ból. To zniszczy Ciebie a także przełoży sie na Twoje więzi z innymi. Zadbaj o to by nie stać sie zgorzkniałym człowiekiem. Pamiętaj masz jeszcze cale życie przed sobą. To co Cie spotkało nie przekreśla Twojej szansy na szczęście. Życie nie funkcjonuje tak, że jak coś Ci sie nie udało to ktoś powie Ci teraz „Sorry, odniosłeś porażkę, wiec to już koniec dla Ciebie” Nie, tak długo jak oddychasz, tak długo jak żyjesz, zawsze masz kolejna szanse, by być szczęśliwym!
Pamiętaj o swojej sile!
Pomimo tego jak bardzo czujesz sie teraz slaby/a i bezradny/a. Pamiętaj o tym, że jesteś silny/a. To nie wstyd być czasem bezsilnym czy bezradnym w obliczu naprawdę trudnych sytuacji jakie nas spotykają. Nie jesteś w tym sam/a. Nawet jeśli sie tak czujesz i nie widzisz wyjścia to ono gdzieś tam jest. Nie zamykaj sie w swoim cierpieniu, mów o tym co czujesz. Czasem potrzeba czasu czy wsparcia innych osób. Nie zostawaj ze swoimi problemami sam. Nie izoluj sie myśląc, jestem tylko problemem, ciągle narzekam inni będą mieć mnie dość. To nieważne. A co jeśli nawet? Ważniejsze jest Twoje zdrowie i byś znalazł/a pomoc. Szukaj rozwiązania, innej drogi. Spróbuj dostrzec najmniejsze choćby plusy w Twojej sytuacji, choćby to było bardzo trudne, skup sie na tym co jest pozytywne, dzięki tym małym promykom do mroku w którym jesteś zajrzy trochę światła. Pamiętaj, ze sytuacja w której jesteś teraz nie będzie trwała wiecznie. Wszystko mija. Najważniejsze teraz jest to jak zareagujesz na to co Cie spotkało.
Pamiętaj!
„Nie ma takiego mroku, którego nie da się rozproszyć. „
autor nieznany
Życzę Ci z głębi serca siły, wiary i niegasnącej nadziei na lepsze jutro, które nadejdzie! 🙂
Będzie mi milo jeśli podzielisz sie w komentarzu swoja opinia na temat tego wpisu. Jeśli znasz kogoś komu mógłby on pomoc to przekaz go dalej.
Jeśli spodobał Ci sie ten wpis i masz ochotę na więcej to zapraszam Cie również na facebooka, na którym znajdziesz codzienna dawkę motywacji i inspiracji.
9 Comments
Tak jak mówisz, akceptacja jest bardzo ważna gdy pojawi się jakikolwiek problem. Ucieczka od problemu lub udawanie, że go nie ma w ogóle nie pomaga i nas nie wzmacnia. Poprzez akceptacje, analizę sytuacji i wyciągnięcie wniosków można podjąć działanie, które pomoże w rozwiązaniu problemu. Każdy z nas jest silniejszy niż przypuszcza, a razem jesteśmy w stanie pokonać każdą przeszkodę.
Bardzo fajny wpis, gadasz z sensem. Pozdrawiam!
Ciesze sie bardzo, ze wpis Ci sie spodobał. 🙂 Tak, akceptacja to pierwszy krok, by zacząć działać. Czasem jest to niezwykle trudne, zaprzeczamy, wypieramy niektóre rzeczy ze świadomości, ale prędzej czy później musimy stanąć przed sobą w prawdzie, by moc ruszyć z miejsca. Zapraszam częściej na blog 🙂 Pozdrawiam również!
Dobre wskazówki do przemyśleń. Ważny tekst szczególnie dla osób na rozdrożu. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję, ciesze sie, ze tak uważasz. Również pozdrawiam 🙂
Cenne rady
Mam taka nadzieje, ze komuś pomogą 🙂
Przeczytałam kiedyś super cytat, który idealnie pasuje do tego posta „życie to 10% tego co nam się przydarza i 90% tego jak na to reagujemy. Podejście jest wszystkim. ” – Charles Swindon
Oj tak, zdecydowanie ten cytat pasuje tu jak ulał i sie z nim zgadzam! Pozdrawiam! 🙂
Udostępniła, polubiłam. To jest miejsce, do którego chce się wracać.