Refleksja noworoczna
31 grudnia, 2018Życie bez oczekiwań
28 lutego, 2019Czujesz, że nie ruszyłeś/aś z miejsca ze swoimi postanowieniami noworocznymi? Brak Ci energii i motywacji w realizowaniu postawionych sobie celów? Zapraszam Cie do lektury wpisu „Jak zrealizować cele?” Dowiesz sie z niego co możesz zrobić by w końcu zrealizować swoje cele.
Jak zrealizować cele?
Wkraczając w Nowy Rok wydaje nam sie, że teraz wszystko jest możliwe. Mamy przed sobą nową niezapisaną księgę z 365 kartami i czujemy, że w tym roku na pewno uda sie osiągnąć zamierzone cele. Robiąc postanowienia noworoczne uświadamiamy sobie, że nasza obecna sytuacja nie do końca nas satysfakcjonuje i są obszary życia, które chcielibyśmy polepszyć.
Niestety po towarzyszącym początkowi roku entuzjazmie z biegiem dni nasza motywacja może słabnąć. Zaczynamy szukać wymówek. Część z nas rezygnuje, część próbuje dalej. Niestety niewielu wytrwa do końca i osiągnie zamierzony cel. Dlaczego sie tak dzieje? Przyczyny mogą być różne. Każdy z nas może znaleźć dla siebie usprawiedliwienie. Często zwalając wine na otoczenie i aktualna sytuacje, w której praca nad danym celem zdaje sie niemożliwa. Oczywiście czasem nie mamy wpływu na sytuacje, która nas spotkała, ale na to co my z tym zrobimy już tak.
Pamiętaj: Osiąganie celów to ciężka praca.
Większość z nas planując nowy rok i myśląc o postanowieniach noworocznych widzi już siebie na końcu drogi, po osiągnięciu celu. Niestety często zapominamy o tym, że osiąganie celów to ciężka praca i nic sie nie zrobi samemu. Potrzeba tu uporu i wytrwałości w podnoszeniu sie po niepowodzeniach, które mogą nas spotkać na drodze. Potrzeba także czasu. Nic nie stanie sie od razu. Często nasze cele związane sa ze zmiana nawyków czy sposobu życia. Do tego potrzebne nam jest rozłożenie drobnych kroków w czasie.
Stawiaj sobie cele ambitne, ale także osiągalne!
Większość z nas stawia sobie cele, które sa dla nas ważne, ale także bardzo trudne do wykonania. Osiągniecie ich może wymagać poświecenia, zaangażowania czy samodyscypliny. Czasem chcielibyśmy włożyć w coś 50% energii i otrzymać 100% rezultatu jednak nie jest to możliwe. Ważne jest aby cel jaki sobie stawiasz był ambitny, ale także realny do zrealizowania.
Ćwiczenie:
Zadaj sobie pytanie: Jaki jest twój cel?
Czy jest?
- konkretny
- mierzalny
- osiągalny
- realistyczny
- osadzony w czasie
3 podstawowe pytania, które warto byś sobie zadał na początku
Po jakimś czasie możesz zacząć wątpić czy dasz rade, czy to ma sens, czy jest możliwe do zrealizowania. Czasem chcesz sobie odpuścić choc na chwile czy zrezygnować. Warto na samym początku wyznaczania sobie celów zadać sobie następujące pytania (choc sa one pożyteczne także w trakcie weryfikacji):
- Czy cele, które sobie wypisałeś rzeczywiście są Twoje?
- Jak bardzo tego pragniesz? Możesz napisać w skali od 1 do 10.
- A jeśli wciąż uznasz, że zależy Ci, by to osiągnąć zadaj sobie pytanie jaką cenę jesteś gotów za to zapłacić? Co jesteś w stanie zrobić żeby ten cel osiągnąć?
Radzenie sobie z trudnościami na drodze do osiągnięcia celu.
Bardzo ważne jest by na samym początku przy wyznaczaniu celów odpowiedział sobie na następujące pytania:
- Na jakie trudności możesz trafić?
- Co może utrudnić Ci osiągnięcie tego rezultatu?
Zastanów się co zrobisz, gdy któraś z tych opcji się wydarzy. Przygotuj sobie Plan B. Co najgorszego może sie zdarzyć? Jak sie wtedy będziesz czul? Jak możesz sie na to przygotować?
Jeżeli nie zrobiłeś tego na początku zrób to teraz. Zweryfikuj w jakim punkcie jesteś! Co poszło okay a co mógłbyś poprawić?
Co zrobić by zwiększyć swoją motywacje?
Przede wszystkim wypisz sobie 10 powodów, dla których chcesz osiągnąć dany cel poza tym odpowiedz sobie także na pytania:
- Co dzięki temu zyskasz?
- Dlaczego ci na tym zależy?
- Co tracisz się jeśli tego nie osiągniesz?
Pamiętaj by zapisać sobie to na kartce, dzięki czemu będziesz mógł przeczytać sobie to w chwilach kryzysu. Jeśli po jakimś czasie wrócisz do tego i nie będziesz już czul, ze dany cel jest dla Ciebie ważny i zależy ci na jego osiągnięciu być może warto zastanowić sie co sie zmieniło i dlaczego nie jest on dla Ciebie istotny? Pamiętaj nic na sile. Nie ma sensu pracować nad czymś na czym Ci nie zależy.
Wyznacz sobie ramy czasowe
Zapisz sobie dokładną date. Zastanów sie do kiedy chcesz osiągnąć ten cel? To bardzo ważne, dzięki temu będziesz mógł weryfikować na jakim etapie jesteś. Co już sie udało a co jeszcze potrzebujesz zrobić?
Bój sie i rób!
Często blokuje nas strach, jednak zazwyczaj najlepsza metoda by go zwalczyć jest konfrontacja. Wiec bój sie i rób! 🙂 Nie skupiaj swoich myśli na wymówkach. Na tym dlaczego Ci sie nie uda. Nie usprawiedliwiaj sie brakiem czasu, zmęczeniem. Pamiętaj nic nie zrobi sie samo. Jedli odłożysz realizacje celu na ” za jakiś czas” cel ten może „umrzeć śmiercią naturalna” z braku Twojej uwagi. Nie odwlekaj! Działaj! Pielęgnuj w sobie także pozytywne myślenie i patrz na przykłady osób, którym udało sie osiągnąć to co chcesz osiągnąć.
Co jeszcze może Ci pomóc zwiększyć motywacje?
- Poinformowanie rodziny i znajomych lub jeśli nie masz wsparcia z ich strony innych osób życzliwych Dzięki wsparciu ze strony osób bliskich może być Ci łatwiej. Z drugiej strony obligujesz sie przed kimś, ze chcesz osiągnąć dany cel, więc wzmaga to motywacje.
- Podzielenie celu na mniejsze części. W coachingu często mówi sie o podzieleniu celu „słonia” na kawałki. Nie dasz rady zrobić wszystkiego od razu. Spróbuj wyznaczyć sobie mniejsze cele np. na każdy miesiąc, które będą zbliżać Cie do osiągnięcia celu głównego.
- Cieszenie sie z małych sukcesów i nagradzanie sie! Wyznacz sobie okresy weryfikacji, np. co miesiąc, gdy jeśli okaże sie ze trwasz w swoim postanowieniu będziesz nagradzał sie jakąś drobną przyjemnością. Bądź dla siebie dobry! 🙂
- Wyznaczenie realnych ram czasowych. To bardzo trudne, ale również ważne by Twój cel był określony w czasie. Postaraj sie również dobrze przemyśleć ile może ci to zająć. Pamiętaj, ze Rzymu nie zbudowano w jeden dzień. Wszystko wymaga czasu a osiąganie celu jest procesem.
- Gdy już osiągniesz cel, nie osiadaj na laurach! Praktykuj wciąż wypracowane nawyki, tak by cala Twoja praca nie poszła na marne!
I na koniec jeszcze jedna rzecz: nie daj sobie wmówić, że coś nie ma sensu! Słuchaj siebie i swojego serca! Jeśli dany cel jest dla ciebie naprawdę ważny wierz w to, że uda Ci sie go osiągnąć! Może nie być łatwo, ale jeśli będziesz wytrwały wszystko sie uda. Czasem Twoje otoczenie może nie być wspierające. Warto spróbować znaleźć chociaż jedna osobę, która będzie Cie wspierała w realizacji Twojego celu.
Życzę Ci odwagi w realizacji Twoich celów i przede wszystkim wytrwałości. Nie zniechęcaj sie! Pamiętaj, że ciężka praca sie opłaci. To dziś pracujesz na to kim będziesz w przyszłości. Każda zmiana jest trudna na początku, najważniejsze to wykonać pierwszy krok!
20 Comments
Świetny tekst, zdecydowanie bardzo pomocny i mądrze napisany 🙂
Dziękuję, ciesze sie bardzo, ze okazał sie dla Ciebie pomocny! 🙂
I tu kryje się sedno – nie robimy pewnych rzeczy, bo boimy się porażki. Tak właśnie. Rezygnujemy na starcie, choć założenia były inne… Fajny tekst. Daje do myślenia, szczególnie ćwiczenia pomagają jasno określić czego chcemy i czy faktycznie tego chcemy. Najważniejsze to jednak przemóc się i zacząć działać. Motywację zamienić w nawyk i metodą małych kroków realizować cele 🙂 !
Dokładnie świetnie to ujęłaś: esencja to jedno słowo: Dzialaj! 🙂
Spodziewałam się odpowiedzi na pytanie postawione w temacie – tzn.jak konstruktywnie wyjsc z sytuacji ” gdy plany biora w łeb” a tu dokładny opis o wyznaczaniu celœw.Chyba,ze autorka zalozyla ,ze plany ” wzieło w łeb ” ze wzgledu na bledy w wyznaczaniu i realizacji celow…
Ja bym dodała jeszcze – radosc z procesu….bez satysfakcji z robienia czegoś tylko tym zapatrzonym w cel bedzie łatwo….ale i tak pozbawiaja sie właśnie tych wartosciowych doznań, uwagi na drodze do celu.Czasem droga jest celem….i zmiana jaka w nas sie dokonuje na tej drodze….to jest ten zysk i perpektywa nawet gdy ” plany biora w leb”
Każda droga dochodzenia do jakiegoś celu uczy nas czegoś, nawet jeśli tego celu nie osiągniemy…może być tak, ze potrzebowaliśmy przejść ta droga i odkryliśmy coś cennego. Tak, moja intencja było własnie to by umieć przede wszystkim wyznaczyć, ale także zweryfikować swoje cele. Wspomniałaś także o czymś bardzo ważnym, radości z procesu. To niezwykle istotne! Dlatego słowa boj sie i rób można zamienić na baw sie i rób! To jest tez kwestia podejścia: muszę coś zrobić czy chce coś zrobić…Dziękuje za konstruktywny komentarz 🙂
Zbyt często nie podejmujemy działań bo boimy się porażki. Mamy w głowie, że się nie uda. Właśnie wtedy trzeba na przekór – da się jak sie chcę. A porażki tylko dają lekcje na przyszłość 😉
Dokładnie! Strach potrafi nas niestety skutecznie zablokować, przez co tracimy szanse. Warto działać mimo tego strachu. Porażki nie sa powodem do wstydu, zdarzają sie każdemu z nas i bez nich nie byłoby sukcesu.
Nie robiłam postanowień więc nie mam kryzysu końca stycznia 🙂
haha 😀 no to ciesze sie bardzo! Ogolnie to miało być odniesienie do okresu, w którym sie znajdujemy, ale cały tekst jest bardzo uniwersalny ponieważ wątpliwości czy trudności na drodze do realizacji obranego celu mogą nas spotkać w każdym momencie.
Bardzo interesujący wpis, podoba mi się konkretność tego co i jak piszesz. Fajnie zbiera całość i pomaga poukładać to co robię i aktualnie planuje. To co najcenniejsze dla mnie : „Osiąganie celów to ciężka praca”, tak często o tym zapominamy, my albo osoby z naszego otoczenia, gdy im się wydaje, że nam się coś udało lub po prostu mamy farta.
Ciesze sie, ze tekst jest pomocny. 🙂 Dokładnie, zwróciłaś uwagę na często powtarzana rzecz, kwestie szczęścia. No niestety zazwyczaj to tak nie działa. Jeśli chcemy coś osiągnąć musimy w to włożyć sporo wysiłku, potrzeba przy tym samodyscypliny i konsekwencji w działaniu.
Na szczęście nie mam problemu z realizacją celów, ale nauczyłam się tego! Dlatego teraz, jako Coach, pomagam ludziom w ich rozwoju i osiąganiu tego, co zaplanowali. 🙂 Nie do końca zgadzam się z radą, by swoimi celami i pomysłami dzielić się z rodziną i przyjaciółmi. Wiem, że działa to motywująco, bo robimy wszystko, by jednak nie mieć wstydu przed ludźmi, ale z drugiej strony musimy mieć pewność, że naprawdę uzyskamy wsparcie od rodziny. U mnie działa dzielenie się celami ze swoją grupą wsparcia, bo wiem, że są tam ludzi, którzy tak, jak ja wprowadzają zmiany w życie i dążą do ich realizacji. Gdy mówimy o naszych śmiałych projektach rodzinie, która sama marzy o zmianach, ale się boi ich podejmować, mogą podejść do naszych pomysłów sceptycznie. W momencie, kiedy jesteśmy związani z rodziną ich sceptycyzm, skrytykowanie pomysłu, nawet w dobrej wierze, może zdziałać na nas, jak bardzo mocna blokada.
No to mamy podobnie 🙂 Masz racje, dobrze to określiłaś: grupa wsparcia. Niekoniecznie musi to być rodzina, ale osoby, które wysłuchają, zrozumieją i przede wszystkim będą wsparciem w realizacji celów.
Lubię takie praktyczne motywujące ćwiczenia i pytania zadawane samej sobie. 🙂
Ciesze sie, ze okazały sie dla Ciebie pomocne. Postaram sie o więcej takich wpisów. 🙂
Podzielić cele na części. Słuszna uwaga. Łatwiej będzie jeśli skupimy się na kolejnej części celu i tak krok po kroku dojdziemy do mety.
Dokładnie, pomaga to w uniknięciu szybkiego zniechęcenia sie 🙂
Brawa za idealne wskazówki! Myślę, że ludzie zbyt często się zniechęcają – wiem to nawet z własnego doświadczenia. Wielki plus dla Ciebie za praktyczne ćwiczenia, ułatwiające zrozumienie sedna – masa osób pisze o realizacji celów i spełnianiu marzeń, ale zazwyczaj są to oczywiste sprawy, kopiowane przez innych twórców – Twój post jest bardzo oryginalny i niezykle pomocny! Dziękuję 🙂
Pozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Dziękuję Ci bardzo za tak mile słowa, bardzo sie ciesze, ze wpis jest pomocny bo i o to mi chodzi 🙂 Pozdrawiam Cie serdecznie! 🙂